Dziś kilka linków do różnego rodzaju słowników on-line:
Z tej czwórki najlepszy wydaje mi się być xanthi. Z "tłumaczami" - wiadomo, trzeba uważać, chociaż nie raz się nimi wspomagałam.
W tej chwili po prostu dzielę się z Wami tym, co nagromadziłam przez lata. Kolejność jest przypadkowa. W następnych postach tego typu przyznam się do swoich "słownikowych ulubieńców"
Ja zawsze korzystam z google.translate.pl jak chce coś przetłumaczyć - na plus jest to, że można włączyć opcje czytania dowolnego tekstu w różnych językach.
ΑπάντησηΔιαγραφήpozdrawiam
Kulnaro o nauce
Kacprze,
ΔιαγραφήTłumacz google jest przydatnym narzędziem i szybkim - niemal zawsze pod ręką. Ale nie zawsze daje radę i nie zawsze prawdę Ci powie:-)
Świetny blog! Właściwie od niedawna zaczynam naukę greckiego. Kiedyś umiałam się dogadać, ale po prostu zapamiętywałam dane wyrażenia czy słowa, ponieważ tam mieszkałam. Zero gramatyki. Postanowiłam to zmienić i trafiłam tutaj. Świetne rady, dużo przydatnych linków, ciekawe posty... Z pewnością będę stałym czytelnikiem :) Dodaję do obserwowanych.
ΑπάντησηΔιαγραφήJeśli miałabyś ochotę, zapraszam na mojego bloga, do którego link znajdziesz na moim profilu (nie chcę Ci tu śmiecić :)).
Pozdrawiam!
Dziękuję za propozycję, ale nie skorzystam, pozdrawiam serdecznie
ΑπάντησηΔιαγραφήAgapi... Co za nick! (żadne darling, honey, kochanie nie brzmi jak greckie "agapi mou" - kolana miękną natychmiastowo:-)
ΑπάντησηΔιαγραφήDziękuję Ci za wizytę i miłe słowa. Zapraszam częściej, sama postaram się też częściej pisać.
Miłej nauki!