Σελίδες

Κυριακή 23 Μαρτίου 2014

Time to say goodbye

Długo biłam się z myślami i nie byłam w stanie podjąć ostatecznej decyzji. Jednak ta chwila w końcu nadeszła.
Już od dłuższego czasu pisanie tego bloga zamiast sprawiać mi przyjemność jawiło się jako przykry obowiązek. Niby pomysłów i tematów nie brakuje, jednak jakoś nie mogłam zabrać się za tworzenie kolejnego posta, myśli nie chciały układać się w zdania. W konsekwencji pisałam zawsze "na ostatnią chwilę"i klikałam przycisk "publikuj" czując jakiś niedosyt, niespełnienie, niezadowolenie z siebie. Myślę, że po prostu się wypaliłam.

"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".  Mam wrażenie, że dla mnie ten moment nadszedł właśnie teraz. Zostawiam więc to miejsce tak jak jest. Niczego nie usuwam, bo może trafi tu ktoś i znajdzie dla siebie coś ciekawego. Nie jest wykluczone, że wrócę kiedyś. Może dłuższa przerwa spowoduje, że znów zatęsknię do pisania. Moja przygoda z językiem greckim się nie kończy . Rezygnując z bloga daję sobie więcej czasu na naukę.

Na tę chwilę jednak chciałabym się z Wami pożegnać i podziękować Wam za wspólnie spędzone lata oraz życzyć Wam nieustannego zachwytu językiem greckim i wiecznego głodu poznawania tego wspaniałego języka.
Wszystkiego dobrego!

Κυριακή 16 Μαρτίου 2014

Δίψηφα φωνήεντα

Δύο φωνήεντα που τα προφέρουμε σαν να είναι ένας φθόγγος λέγονται δίψηφα φωνήεντα. Τα δίψηφα φωνήεντα είναι πέντε (5): αι=ε, ει=ι, οι=ι, υι=ι, ου=ου.
Το δίψηφο φωνήεν υι δεν το συναντούμε συχνά, γιατί το βάζουμε σε πολύ λίγες λέξεις. Παράδειγμα: υιοθετώ, υιοθεσία.

Κυριακή 9 Μαρτίου 2014

Τετράδιο για τις γλώσσες / Zeszyt do języków

Skończyło mi się wolne miejsce w moim zeszycie do greckiego. Trzeba było założyć nowy i w nim zapisywać zarówno nowe słówka, jak i te, które sprawiały problem w procesie powtarzania.
Żaden problem, tyle że kilka dni później to samo stało się z zeszytem do angielskiego. To daje nam już cztery zeszyty, po dwa stare i dwa nowe. A przecież jeszcze zaczęłam zabawę* z rosyjskim. Przydałby się więc jeszcze zeszyt do rosyjskiego, więc mamy już pięć. Oj, za dużo tego!
Już dawno zauważyłam, że im więcej przygotowań muszę poczynić zanim zasiądę do nauki, tym większe prawdopodobieństwo, że sobie odpuszczę, bo nie będzie mi się chciało wyciągać notatników, przyborów do pisania, słowników itp.

Dlatego wyciągnęłam stary, niezapisany kalendarz (dużo miejsca do pisania) i zrobiłam z niego "zeszyt do języków". Nie, nie dzielę go na trzy części, bo przecież trudno przewidzieć ile miejsca będę potrzebowała. Zapisuję po kolei, "jak leci". Obowiązuje tylko zasada, aby na każdej kartce znajdował się tylko jeden język, bym potem nie pogmatwała się podczas powtórek. Tym sposobem aktualnie mam trzy zeszyty językowe zamiast pięciu. Czas pokaże jak mi się to sprawdzi w praktyce.



A jak to wygląda u Was? Oddzielacie od siebie języki, czy może trzymacie wszystko razem?

* zabawę - ponieważ nie traktuję tego rosyjskiego zbyt poważnie. Priorytetami pozostają grecki i angielski. Rosyjski to fanaberia i odskocznia tylko.

Κυριακή 2 Μαρτίου 2014

Blogi cz 3

Język to nie tylko słówka i gramatyka. Język to również kontekst kulturowy i codzienne życie. dlatego dziś zapraszam Was w podróż po Grecji widzianej oczyma Polek tam żyjących. One najlepiej pokażą Wam jak wygląda prawdziwe greckie życie!