Σελίδες

Παρασκευή 26 Φεβρουαρίου 2010

Είσαι τ' άλλο μου μισό / Jesteś moją drugą połówką

Pora na kolejną piosenkę, żeby nam się przyjemniej uczyło. To kolejna z tych, które polubiłam będąc w Grecji i mam do niej ogromny sentyment. Z resztą takich piosenek mam w zanadrzu ogrom. Starczy nam na długo. Otwarta też jestem na Wasze sugestie, ale - uprzedzam - potrzebny mi czas na przygotowanie materiału. Szczerze zachęcam Was też do samodzielnej zabawy z Waszymi ulubionymi utworami i chętnie je tu zamieszczę.



Πήρα τα πράγματά μου άλλους δρόμους για να δω.
Σ' έκρυψα στην ψυχή μου σαν ένα παλιό παλτό.
Έβγαλα τ' όνομά σου μέσα από το κινητό.
Όμως σε σκέφτομαι...

Είπα πως πια μαζί σου άλλο δεν θ' ασχοληθώ.
Πίστεψα πως μπορούσα. σ' άλλο σώμα ν' αφεθώ.
ʼλλαξα και συνήθειες μήπως ελευθερωθώ.
Όμως σε σκέφτομαι...
Και ξενυχτώ...

Είσαι τ' άλλο μου μισό χωρίς εσένα δεν μπορώ να ζήσω.
Την καρδιά μου την μισώ γιατί με άφησε να σε αφήσω.
Ένα είμαστε κι οι δυο, γη εσύ και γω νερό.
Να το θυμάσαι, όπου και να 'σαι
πως πάντα θα 'σαι τ' άλλο μου μισό.

Τώρα πια δεν φοράω ξεχασμένα σου μακό.
Έβγαλα απ' το λαιμό μου τον δικό σου τον σταυρό.
Και τις φωτογραφίες έχω πάψει να κοιτώ
Όμως σε σκέφτομαι...
Και ξενυχτώ...

Είσαι τ' άλλο μου μισό χωρίς εσένα δεν μπορώ να ζήσω.
Την καρδιά μου την μισώ γιατί με άφησε να σε αφήσω.
Ένα είμαστε κι οι δυο, γη εσύ και γω νερό.
Να το θυμάσαι, όπου και να 'σαι
πως πάντα θα 'σαι τ' άλλο μου μισό



παίρνω - brać, otrzymywać, zabierać
βλέπω - widzieć, patrzeć
κρύβω - chować, ukrywać
βγάζω - wyjmować, wyciągać, zdejmować ściągać
σκέφτομαι - myśleć, namyślać się, zastanawiać się
λέγω, λέω - mówić, nazywać
ασχολούμαι - zajmować się, trudnić się
πιστεύω - wierzyć, ufać
μπορώ - móc, być w stanie
αφήνω - (po)zostawiać, (o)puszczać, pozwalać
αλλάζω - zmieniać, wymieniać
ελευθερώνω - uwolnić, oswobodzić
ξενυχτώ - nie spać przez całą noc, zabawiać się w nocy
είμαι - być
ζω - żyć, przeżyć
μισώ - nienawidzić
θυμάμαι - pamiętać
φορώ - nosić (na sobie), wkładać, wdziewać
παύω - (za)przestać, przerwać, kłaść kres, zwolnić
κοιτάζω - patrzeć, uważać, baczyć

συνήθεια, η - przyzwyczajenie, zwyczaj, nawyk
μακό, το - rodzaj dzianej, tkanej, bawełnianej tkaniny

Παρασκευή 19 Φεβρουαρίου 2010

Μάθημα 2 / Lekcja 2

μπορώ – móc, być w stanie
βαριέμαι – być znudzonym
γίνομαι – stawać się, dziać się
περνώ (περνάω) – przechodzić, przemijać, spędzać czas
τρώγω (τρώω) – jeść
ξέρω - wiedzieć, umieć, znać
παρουσιάζω – przedstawiać, prezentować, pokazać

προηγούμεν. -ος, -η - poprzedni, ubiegły
εκπομπή, η - audycja, emisja
σχέδι.ο, το – plan, projekt, rysunek, szkic, wzór
γενέθλια τα – urodziny
χαμός,ο – strata, utrata, śmierć, ogólne zamieszanie
περιοχή, η – okręg, region, teren, terytorium, obszar, okolica, strefa
βέβαια – z pewnością, oczywiście
γείτονα,ς ο – sąsiad
συνάδελφος, ο – kolega, współpracownik, odpowiedni (co do rangi) partner)

Παρασκευή 12 Φεβρουαρίου 2010

Είμαι και έχω /Jestem i mam

Poniżej odmiana czasowników posiłkowych: "być" i "mieć". Ponieważ w języku greckim nie istnieje forma bezokolicznika, czasowniki podaje się w pierwszej osobie liczby pojedynczej. A więc: "jestem" - είμαι i "mam" - έχω 

JESTEM
ja jestem - εγώ είμαι
ty jesteś - εσύ είσαι
on/ona/ono jest - αυτός/αυτή/αυτό είναι
my jesteśmy - εμείς είμαστε
wy jesteście - εσείς είστε
oni/one są - αυτοί είναι

MAM
ja mam - εγώ έχω
ty masz - εσύ έχεις
on/ona/ono ma - αυτός/αυτή/αυτό έχει
my mamy - εμείς έχουμε 
wy macie - εσείς έχετε
oni/one mają - αυτοί έχουν

Παρασκευή 5 Φεβρουαρίου 2010

Γιατί ελληνικά; / Dlaczego grecki?

Powodów do nauki dowolnego języka obcego może być tyle ile uczących się. Czasem nie ma się wyjścia, bo na przykład decydujemy się na emigrację. Czasem chce się komuś zaimponować, czasem chcemy zwiększyć swą atrakcyjność na rynku pracy. Są ludzie, którzy uczą się by móc czytać literaturę w oryginale... Wymieniać by można w nieskończoność.
A dla mnie po prostu fascynujące jest, że coś, jakiś przedmiot, zjawisko nazywa się w danym języku właśnie tak, a nie inaczej. Nieustającą satysfakcję sprawia mi, kiedy z niezrozumiałego bełkotu, czy ciągu znaków zaczynam wyłapywać jakiś sens. Nauka języka to nieustająca przygoda.

Ale dlaczego z pośród wszystkich możliwych języków akurat grecki? Odpowiedź jest banalna. Splot różnych okoliczności, czy przypadek - nieważne jak to nazwać - sprawiły, że jakiś czas spędziłam w Grecji, gdzie języka uczyło mnie życie. Był to na tyle długi czas, że nauczyłam się porozumiewać i jednocześnie zbyt krótki, bym mogła powiedzieć, że znam język.
W podstawówce uczyłam się angielskiego. Jednak lata braku kontaktu z językiem sprawiły, że straciłam możliwość swobodnego porozumiewania się. I postanowiłam, że z greckim tak się nie stanie. Że nie pozwolę sobie stracić, zapomnieć zdobytych już umiejętności. A nawet więcej, będę je ciągle rozwijać.

Prawdopodobnie nie wrócę już do Grecji. Prawdopodobnie ten język już nigdy do niczego mi się nie przyda. A jednak wciąż realizuję swoje postanowienie. Z większą lub mniejszą intensywnością, bo czasem brak motywacji, czasu, siły, a czasem zwykłe lenistwo zwycięża. Mimo to, ciągle moim podstawowym celem jest nauczenie się greckiego. Bo chcę. Bo lubię. Bo tak! ;-)